Jeep Grand Cherokee – legenda kończy trzydzieści lat

Jeep Grand Cherokee – legenda kończy trzydzieści lat

Jeep Grand Cherokee produkowany jest od 1992 roku i wydaje się, że ten wszechstronny SUV pojawił się we właściwym czasie. Zajął honorowe miejsce w amerykańskiej kulturze motoryzacyjnej, nim SUV-y zaczęły zdobywać popularność gdziekolwiek na świecie.

Grand Cherokee to jednak nie zwykły SUV. Oferuje off-roadowe emocje klasycznego Jeepa w połączeniu z wrażliwością miejskiego samochodu rodzinnego. Czyni to go prawdziwym odzwierciedleniem tego, co najbardziej potrzebne w terenie, ale i w mieście, i na autostradzie. Chociaż cena zakupu nowego Grand Cherokee nie jest zbyt atrakcyjna, warto poszukać amerykańskiej legendy na rynku wtórnym i sprowadzić auto do Polski. Używane modele Jeep Grand Cherokee mają wyjątkową zdolność do trzymania swojej wartości. Warto więc rozejrzeć się na rynku samochodów uszkodzonych po stłuczce. Wiele z nich jest w świetnym stanie, co jest gwarancją jeszcze wielu lat eksploatacji, off-roadowych szaleństw i nobliwej jazdy po mieście.

Przyjrzyjmy się najnowszej historii Jeepa Grand Cherokee. Przez ostatnich trzydzieści lat produkcji wiele się zmieniło. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Duch prawdziwie wyjątkowego, rozsądnego i dającego niesamowicie dużo radości pojazdu został jednak utrzymany.

Pierwszy Jeep Grand Cherokee pojawił się na scenie we wczesnych latach 90. Czas ten okazał się świetnym okresem pierwszych SUV-ów. Każda amerykańska rodzina potrzebowała pojazdu, który mógłby wozić wszystkich. Dorosłych do pracy, a po drodze dzieci do szkoły. Mimo gabarytów idealny samochód pozwoliłby łatwo manewrować po ulicach miasta, a w wakacje pozwoliłby spakować się na rodzinny wypad. Taki był właśnie Jeep Grand Cherokee.

Jeep? Tu jest jakby luksusowo

Wielki Czirokez był gotowy na te zadania, a nawet o wiele, wiele więcej. Pierwszymi wersjami wyposażenia były Laredo, TSI, Limited i 5.9 Limited. Kierowcy mogli też wybierać między napędem na jedną, a także na dwie osie. Nowe Jeepy były również bardzo dobrze wyposażone. W tamtych czasach uważano je wręcz za luksusowe. Na pokładach znalazły się odtwarzacze płyt kompaktowych, skórzane siedzenia… oczywiście podgrzewane. Nie zapomniano także o bezpieczeństwie. Grand Cherokee lat 90. Miały ABS i poduszki powietrzne dla pasażerów przednich foteli.

Standardowy silnik 4.0L V6 tych wczesnych Grand Cherokee zapewniał odpowiednio dużą moc. Mimo to został poddany modernizacji w 1996 roku, aby zapewnić kierującym większy moment obrotowy. Już w następnym roku Jeep wprowadził silnik V8 5,2 l do modeli z napędem na jedną oś. Jeszcze mocniejszą wersję 5.9 Limited z 1998 r. szybko zdobyła przydomek „Ferrari wśród SUV-ów”. Była to niesamowicie luksusowa wersja. Oprócz mocnego silnika do dyspozycji pasażerów była wszechobecna skóra tapicerki oraz dziesięciogłośnikowy system audio.

Choć dziś te opcje wyposażenia dodatkowego mogą wydawać się skromne to jednak w latach 90. robiły wrażenie i sprawiły, że Grand Cherokee sprzedał ponad milion samochodów przez pięć lat od momentu modelu do produkcji. Grand Cherokee pojawił się we właściwym miejscu i czasie.

Druga Generacja Grand Cherokee. Czy uda się powtórzyć sukces?

Na przełomie wieków do produkcji trafiła druga generacja Jeepa Grand Cherokee. Inżynierowie Jeepa wiedzieli, że trudno będzie powtórzyć sukces pierwszej generacji. W tym czasie także i inne marki zaczęły wprowadzać na rynek pierwsze modele SUV-ów. Naciskano więc na stworzenie naprawdę oszałamiającego pojazdu. Takiego, który przyciągnie nie tylko uwagę każdego przechodnia, ale i każdy będzie chciał go mieć.

Najpierw zajęto się silnikiem. Nowa jednostka 4.0L I6 oferowała większą moc i moment obrotowy. Odpowiednio 195 KM i 230. Większy silnik 4.7L V8 został zmodernizowany, aby oferować 235 koni mechanicznych i moment obrotowy 295 Nm. W rezultacie powstał lżejszy i bardziej oszczędny pojazd, którym można było jeździć do biura czy do szkoły w ciągu tygodnia, a w weekend spakować się na wycieczkę w góry.

W nowej generacji wprowadzono również nowatorski system napędu na cztery koła. Quadra-Drive.
Jeep zaczął też eksperymentować z nowymi wersjami wyposażenia. Wprowadzono modele Overland i Freedom. Pojawiły się pierwsze prawdziwie elitarne funkcje, bo kto wtedy miał w aucie zmieniarkę płyt CD na dziesięć płyt schowaną gdzieś w bagażniku. Pojawiły się szyberdachy. Nowy SUV od Jeepa miał być jeszcze bardziej wszechstronny.

Ciemne chmury nad Czirokezem

Trzecia generacja została wprowadzona na rynek w 2005 roku. Ciężkie czasy w branży motoryzacyjnej odbiły swoje piętno niestety i na nowym Grand Cherokee. Stąd trzecią generację wielu uważa za nijaką i nudną.

Nie było jednak wcale tak źle. Pasażerowie tylnych miejsc odtąd mieli do dyspozycji opcję oglądania filmów z DVD. Możliwości terenowe zostały ulepszone przez dodanie konfiguracji z dwoma wahaczami, przeprojektowanego systemu 4WD i zaproponowanie nowego zestawu silników. Począwszy od 3,7 litra V6, który oferował 210 koni mechanicznych i 235 niutonometrów momentu obrotowego. W tym momencie silnik 4.7L V8 był nadal opcjonalnym silnikiem. Mimo to Jeep dał mu nieco więcej mocy, bo aż 305 koni mechanicznych i 334 Nm momentu obrotowego.

Grand Cherokee czwartej generacji. Znów jest niesamowity

W końcu przyszedł czas na czwartą generację. Po jej pojawieniu się fani marki odetchnęli. Jeep Grand Cherokee ponownie się odrodził. Wśród używanych Jeepów Grand Cherokee. To właśnie modele wyprodukowane w 2011 r. i 2013 r. otrzymują jedne z największych pochwał.

Nowy model zaoferował nowatorski system kontroli trakcji Selec-Terrain we wszystkich modelach 4WD. Oferuje on pięć ustawień, które pomagają kierowcom uzyskać kontrolę nad pojazdem. Podstawowe tryby to Piasek/Błoto, Śnieg, Auto, Sport i Skała. Tryb „Auto” pozwala pojazdowi zachować zdolność 4WD tylko w razie potrzeby, gdy auto traciło kontakt z nawierzchnią.

Dzięki temu Jeep Grand Cherokee z 2013 r. jest poszukiwany przez kolekcjonerów i kierowców na całym świecie. Właśnie dlatego warto zainteresować się właśnie tym modelem i sprowadzić go ze Stanów Zjednoczonych do Polski.