Te samochody najczęściej importujemy ze Stanów Zjednoczonych
Wyróżniają się stylistyką, są duże i wygodne. Polacy importują ze Stanów Zjednoczonych coraz więcej samochodów. Choć nie zawsze są to auta amerykańskich marek, to jednak mimo to są zdecydowanie amerykańskie. Jakie auta najchętniej kupujemy za oceanem?
Importowi samochodów z USA nie zaszkodziła nawet pandemia. Amerykańskie auta sprowadzamy coraz częściej i tylko w 2020 r. przypłynęło ich nad Wisłę ponad 33 tys. egzemplarzy. Jeśli decydujemy się już na auto zza Oceanu, to faktycznie musi ono być dla nas na wskroś amerykańskie. Najchętniej więc wybieramy duże samochody wyposażone w potężne silniki o mocy kilkuset koni mechanicznych.
Oto najchętniej sprowadzane do Polski modele samochodów.
- Ford Mustang (1531 szt. w 2020 r.) Nie trzeba być wybitnym znawcą motoryzacji, by choć delikatnie się uśmiechnąć na wieść, że to właśnie najwięcej Mustangów płynie przez ocean do Polski. Ford Mustang to chyba największa legenda amerykańskiej motoryzacji. Na hasło Mustang wielu kierowców myśli nie tylko o pięknej linii auta, jego mocy, ale i o niczym nieskrępowanej wolności.
Ford Mustang jest bezsprzecznie jednym z najbardziej kultowych, pożądanych i rozpoznawalnych samochodów sportowych w historii światowej motoryzacji. Dzięki temu Ford nie tylko kontynuuje produkcję Mustangów, starając się by wciąż były pełne ducha i powodowały ekscytację kierowców. Robi to już od dziesięcioleci, co sprawia, że prawie każdy Mustang, który kiedykolwiek opuścił Dearborn, jest wspaniałym dziełem motoryzacyjnej sztuki.2. Ford Fusion (1088 szt. w 2020 r.) Drugie miejsce i znowu Ford. Tym razem jednak o zgoła odmiennym charakterze. Jedno spojrzenie i mamy to. Nie mylmy jednak amerykańskiego Fusionaz europejskim nieco pudełkowatym miejskim autem o tej samej nazwie. Na tym właśnie polega różnica między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Choć mamy tę samą nazwę, to samochody są zupełnie inne. Dla wielu Europejczyków idealne auto nie powinno być zbyt duże, a raczej powinno być kompaktowe. Tymczasem mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zawsze słynęli z zamiłowania do dużych samochodów. I taki jest właśnie amerykański Ford Fusion. Jednak i on ma coś wspólnego z Europą. Ford Fusion to nic innego jak amerykańska wersja sprzedawanego również i w Polsce Forda Mondeo, która jest przede wszystkim sedanem, a nie liftbackiem.3. Ford Escape (1088 szt. w 2020 r.) No i stało się. Całe podium dla Forda. Na ostatnim jego stopniu pojawił się model Escape. To pierwsze w zestawieniu auto reprezentujące popularny również w Stanach Zjednoczonych segment SUV-ów. To produkowany już od 22 lat model. Egzemplarze trafiające do Polski to na ogół kilkuletnie pojazdy. Ford Escape plasuje się w czołówce amerykańskich testów kompaktowych SUV-ów. Dzieje się tak po części za sprawą dużej przestrzeni ładunkowej. Kierowcy doceniają też żwawe silniki oraz komfort prowadzenia.4. BMW serii 3 (1007 szt. w 2020 r.) No i stało się. Mamy pierwsze amerykańskie, ale jednocześnie nieamerykańskie, bo przecież niemieckie auto w zestawieniu. Amerykańska „trójka” to jednak nie do końca to samo, co jeżdżące po polskich drogach „beemki”. Co ciekawe, amerykańskie BMW serii 3 to często liftback, czyli wersja GT, a nie sedan tak często spotykany w Europie. Wystarczy spojrzeć w oczy importowanej BMW, by zauważyć amerykańskie spojrzenie. Auta wyróżniają się także dodatkowymi światłami obrysowymi, które w europejskich wersjach nie są powszechnie stosowane. Amerykanie uważają „trójki” za dobre małe luksusowe samochody. W Stanach oferowane są w trzech wersjach nadwoziowych. Mają żwawe silniki pozwalające na dynamiczne prowadzenie.
5. Chrysler Voyager (890 szt. w 2020 r.) No i wracamy do prawdziwej ameryki. Nie dość, że Chrysler, to jeszcze potężny van. Tej wielkości vanów w Europie raczej już się nie produkuje. W Stanach są natomiast wciąż popularnymi rodzinnymi samochodami. Model może poszczycić się cichą kabiną z obszernymi przednimi siedzeniami. Jest również dobrze wyposażony. Na pokładach nowszych egzemplarzy znajdziemy Android Auto i Apple CarPlay. Ponadto jego mocny silnik V6zapewnia całkiem przyzwoite spalanie. Jednak dla Amerykanów czasem bywa… zbyt ciasny i narzekają na jego skromną przestrzeń bagażnika. Tym razem nie słuchajmy Amerykanów.
6. Jeep Grand Cherokee (691 szt. w 2020 r.) Tym, czym dla segmentu aut sportowych jest Ford Mustang, tym dla aut terenowych jest Jeep Grand Cherokee. To kwintesencja amerykańskiego stylu życia. Produkowany od 1974 r. samochód zawsze chciał uchodzić za bardzo męski, ale również nieco rodzinny. By pokazać, że to jednak bardzo niegrzeczne auto, podczas prezentacji nowego modelu w 1992 r. wjechano nim po schodach do centrum kongresowego Detroit, wybijając szybę w budynku. Wszystko oczywiście było wcześniej wyreżyserowane.
7. BMW serii 5 (603 szt. w 2020 r.) I znów Niemiec na amerykańskiej ziemi. Jak piszą o nim amerykańskie serwisy internetowe „BMW serii 5 plasuje się w czołówce klasy luksusowych samochodów średniej wielkości dzięki wyrafinowanemu prowadzeniu, gamie ciekawych silników, przestronnemu wnętrzu i solidnej niezawodności”. To nie ocena, lecz laurka. Rzadko zdarza się, by amerykańscy eksperci rynku motoryzacyjnego tak dobrze wypowiadali się o jakimś innym modelu auta. Stąd decyzja o zakupie „piątki” ze Stanów Zjednoczonych jest zdecydowanie dobrym wyborem.
8. Mazda CX-5 (589 szt. w 2020 r.) Ciekawe, że pierwszy japoński samochód znalazł się dopiero na ósmym miejscu w rankingu importowanych z USA samochodów. Polacy zasadniczo ufają japońskim autom, ale może ich zdaniem są za mało amerykańskie? Mazda CX-5 z pewnością ma wszystko, co trzeba by poczuć w niej amerykański styl życia, co zresztą docenili sami Amerykanie. Auto jest laureatem nagrody 2021 Best Compact SUV for the Money oraz nagrody 2021 Best Compact SUV for Families. Obie nagrody przyznaje U.S. News. To amerykański dziennik, który zajmuje się również motoryzacją.Wiele modeli aut nie trafiło do zestawienia, co nie znaczy, że nie są interesujące. Warto poznawać amerykańską motoryzację i bawić się nią. Warto sprowadzić samochód ze Stanów Zjednoczonych.
